Prawdziwa/ciepła JESIEŃ

Słoneczna, kolorowa, nasycona. Prawdziwa jesień to odzwierciedlenie pięknej, polskiej jesieni, która mieni się tysiącem barw i aż prosi o spacer wśród spadających liści. To kolory zaśniedziałych monet, dyń sprzedawanych na targu, głębokiej zieleni leśnego mchu czy schowanych pod liśćmi prawdziwków i kurek. Ten typ kolorystyczny, w tym ciepłym, złotym wydaniu, działa mocno synestezyjnie i w bardzo prosty sposób przywołuje „barwy jesieni”. Widząc ją czujemy marchewkowe muffiny, widzimy lejący, słodki miód dodawany do gorącej herbaty, ale i aromatyczne świeczki, które urozmaicają wieczory przy kominku. Słyszymy szelest liści i czujemy pierwszy dreszcz na ciele, zwiastujący nadchodzącą zimową porę roku. Co jeszcze może kojarzyć się z barwami ciepłej jesieni?

Drewniany pomost nad leśnym strumykiem
Pieczone kasztany na miedzianej blaszce
Ciepła szarlotka z cynamonem
Dyniowa kawa ze Starbucksa
Jeż chowający się pod liśćmi
Para tańcząca tango
Wiklinowy kosz pełen kurek, podgrzybków i kani
Koc, rozłożony na mokrym, leśnym mchu
Wysuszone pole kukurydzy

JAK WYGLĄDA PRAWDZIWA JESIEŃ?

Ciepło, ogniście, wyraziście, ale nie ma tu dużych kontrastów. To moc światła, rozświetlającego i ocieplającego każdą barwę. Od razu widać głębie, ale przez brak „ciężkich” barw, wydaje się też być „miła w dotyku”. Nie ma tu miejsca na chłód, nie myślimy o zimie i zapominamy o lecie. Jest tylko słońce, dzięki któremu każdy kolor ma żółtawo-złoty odcień. W barwach ciepłej jesieni nie znajdziemy czystych kolorów, takich jak biel czy czerń. Jeśli biel, to bardziej w stronę kości słoniowej, a jeśli czerń, to bardziej w stronę brązu spróchniałego, mokrego pnia. Ta jesień lubi rdzę, wszelkiego rodzaju oliwki, żółcienie, musztardy, przykropione złotem oraz głębokie lub „stare” brązy.
Cera będzie ciepła, może być nieco różowa lub ziemista i oliwkowa. Blada albo śniada. Oczy ciemne, brązowe, zielone lub piwne. Uzupełnieniem tych cech mogą być piegi (ale nie muszą występować u każdego, kto taki typ kolorystyczny posiada) czy pomarańczowo rude włosy.

PALETA KOLORÓW

Prawdziwa jesień dobrze odnajdzie się w lekkich beżach, karmelach, morelach czy ciepłych, śliwkowych fioletach. Bazy będą stanowić palety barw z pogranicza brązu, złamanej bieli i beżu oraz ciepłych grafitów i granatów, przechodzących w fiolet. To miejsce na suszone zielenie, khaki, oliwki czy mocniejsze, morskie akcenty lub kolory mokrego, leśnego mchu. Akcenty kolorystyczne w postaci rdzawej czerwieni, złamanego złota, czy burgundu będą pięknie współgrały z całością. Ta jesień pozwala na kolorystyczne szaleństwa, bo paleta jest naprawdę bogata. Jeśli jednak chcemy, by nasza szafa była bardzo bazowa, wciąż jest w czym wybierać. Nie musimy lubić pomarańczy czy złota, żeby wkomponować się w naturalny wygląd prawdziwej jesieni.

MAKIJAŻ

Jesienny makijaż jest ognisty, ciepły i słoneczny. Bronzer będzie tutaj najlepszym, makijażowym wyborem. Pomoże podkreślić kości policzkowe i nadać naturalny, opalizujący wygląd twarzy. Wybieraj koniecznie te ciepłe odcienie! Mocne kreski na oczach i ciemne eyelinery nie do końca z jesienią współpracują, lepsza będzie kreska zrobiona cieniem i lekko roztarta. Najlepiej postawić na jasne cienie (np. w kolorach orzechów nerkowca czy pudrowego różu) lub akcenty kolorystyczne na powiekach (np. pomarańcz, fiolet, zieleń). Twarz prawdziwej jesieni najlepiej wygląda z matowym wykończeniem makijażu, dlatego puder również powinien znaleźć się na twojej kosmetycznej liście. Maskara? Najlepiej ciemnobrązowa. Na ustach dobrze sprawdzi się matowa szminka w kolorze ochry lub klonowego brązu, pięknie będą wyglądać też kolory pomarańczowo-rdzawe.

WŁOSY

W jakich kolorach włosów ciepła jesień będzie czuła się najlepiej? Dobrze wygląda w ciepłych, kasztanowych brązach oraz miodowych blondach, z dodatkiem cytryny i cynamonu. To typ urody, który może pozwolić sobie na lekkie rozjaśnianie w stylu sombre, by nadać włosom odrobiny jesiennej świetlistości. Dobrze będzie też wyglądać w czekoladowych brązach. Pojawiają się też burgundowe, rdzawe i machoniowe rudościo-czerwoności, ale to opcja raczej dla tych odważnych 😉 Najważniejsze, żeby kolor Twoich włosów był głęboki i ciepły, reszta zagra już swoją rolę 🙂

UBRANIA

Prawdziwa jesień w kolorach bazowych może wyglądać niezwykle szykownie. Kiedy patrzymy na wszystkie jesienne inspiracje modowe na Pintereście, w kolorach beżu, brązu czy rdzawej czerwieni na tyle pomarańczowych dyń – to zazwyczaj są one zaczerpnięte właśnie z tego typu kolorystycznego. Ciepła jesień jest „dość prosta” w kompozycji, dlatego z pewnością znajdziesz „swoje” kolory bazowe i uzupełniające szybciej niż inne typy urody. To duże ułatwienie 🙂 Jesień lubi się praktycznie w każdym odcieniu dżinsu, który dobrze będzie komponował się z np. kurtką w kolorze oliwki, ale najlepiej wybierać ten w odcieniach indygo. Grube, brązowe swetry, kraciaste płaszcze, pepitka, spódnice w odcieniach złamanej bieli. Musztarda, latte, oliwki i pergamin to Twoje inspiracje. Nie wybieraj zgaszonych, „płaskich” kolorów, unikaj czystej czerni. Zastąp ją grafitem lub brązem gorzkiej czekolady. Ten typ kolorystyczny dobrze będzie wyglądać w panterce, motywach kwiatowych (mogą być tropikalne kwiaty, palmy, liście bananowca) i kratce. Materiały, które „tworzą cień” na swojej powierzchni przez swój splot wyzwalają głębię koloru, więc z powodzeniem możesz poszukiwać grubych splotów i warkoczy.

DODATKI, BIŻUTERIA

Jesień kocha skórzane dodatki, szczególnie te w odcieniach mahoniu i mokrego drewna (samo drewno też). Mowa tu nie tylko o torebkach czy butach, ale wszelkie zaszywki, guziki, paski też będą pięknie podkreślać Twoją stylizację. Biżuteria wyłącznie ciepła, tak więc idealnie sprawdzi się żółte złoto, mosiądz czy miedz – unikaj bladego i zimnego srebra. Lepiej wybierać te lekko zabrudzone czy przetarte niż mocno połyskujące ozdoby. Jeśli lubujesz się w minerałach i kamieniach szlachetnych dobrym wyborem będzie tygrysie oko i bursztyn.